Źródło: Xinhua  2017-10-12

Nad ranem naukowcy i mnisi zgromadzili się przed salą najstarszego klasztoru kultu Sakya.

Wybudowany ponad 900 lat temu klasztor Sakya zasłynął ze swojej ogromnej kolekcji dzieł sztuki, włączając w to statuetki Buddy, freski, rękopisy oraz porcelanowe naczynia. Jest również miejscem przechowania dla największej statuy Buddy i największej lampy olejnej wykonanych z brązu.

Nad ranem naukowcy i mnisi zgromadzili się przed salą najstarszego klasztoru kultu Sakya. Po przejściu kontroli bezpieczeństwa weszli do pomieszczenia, wyznaczonego jako obszar roboczy, dla drugiego etapu projektu cyfrowej archiwizacji, rozpoczętego we wrześniu.

Siedząc przy stole, naukowcy i mnisi pracują razem. Czyszczą lampy olejne, mierzą ich rozmiar i wagę, dają im numer i robią zdjęcia. Wszystkie te dane zapisują potem na komputerach w językach tybetańskim i mandaryńskim.
Celem projektu jest zarchiwizowanie w klasztorze Sakya zabytków 26 typów.
Szczegóły na temat ponad 7000 statuetek Buddy, 1000 obrazów Thangka (rodzaj malarstwa jedwabiu), 1000 instrumentów muzycznych, używanych w Buddyjskiej kulturze, oraz setki rękopisów było zapisanych podczas pierwszego etapu cyfrowej archiwizacji w 2015r.

„Dzieła sztuki w klasztorze są bezcenne. Obrazują umiejętności rzemieślników, i rzucają światło na Tybetańską kulturę. Identyfikacja i zrozumienie ich, jest podstawą do długoterminowej konserwacji”, twierdzi dyrektor Centrum Oceny Dziedzictwa Kulturowego Tybetu, Sonam Wangden.

Nim projekt się rozpoczął, klasztor archiwizował swoje relikwia na różne sposoby. Według Lordo Thokme, który jest odpowiedzialny za konserwację zabytków i zarządzanie nimi w klasztorze, od 1986r. mnisi zarejestrowali podstawowe informacje na temat prac, w ponad 60 zeszytach, a od 2012r. zeskanowali 6000 rękopisów.

„Manuskrypty mogą być uszkodzone przez częste użytkowanie, lecz mają niewielką wartość, kiedy leżą zakurzone w skrzyniach. Po cyfrowej archiwizacji możemy podzielić się ich kopiami z ludźmi”, wyjaśnia. Twierdzi również, że klasztor wcześniej był pozbawiony funduszy by dokładnie określić jego zbiory.
Od 2002r. rządy centralny i tybetu, zainwestowały ponad 100mln juanów (ok. 15mln dolarów) w renowację klasztoru i ochronę jego zbiorów.Obecnie 50 ze 140 buddyjskich mnichów zajmuje się zachowaniem reliktów i zarządzaniem nimi.
„Kiedy cyfrowa archiwizacja się skończy, wydamy sprawozdanie dotyczące zbiorów znajdujących się w klasztorze i doradzimy w sprawie ich przyszłego zachowania”, mówi Sonam Wangden. Lodro Thokme nie podał daty zakończenia tej części operacji, ale ma nadzieję, że dzięki cyfrowej archiwizacji relikwie kultury zachowają się z korzyścią dla całego świata.


Tysiące buddyjskich manuskryptów zgromadzono w klasztorze Sakya.