01.08.2024| Źródło: China Daily| Autorzy: Palden Nyima i Daqiong
Tybetański pasterz strzyże owcę w powiecie Gerze w Tybetańskim Regionie Autonomicznym. (Foto:SONAM RINCHEN/DLA CHINA DAILY).
Na malowniczych trawiastych równinach powiatu Gerze w prefekturze Ngari w Tybetańskim Regionie Autonomicznym [Xizang] nadejście lata oznacza początek corocznego sezonu strzyżenia owiec.
Wioska pasterska Tarab w gminie Oma, położona na wysokości około 4500 metrów nad poziomem morza, niedawno przeżyła niezwykłe ożywienie, ponieważ pasterze przygotowywali się do tradycyjnego strzyżenia owiec, ważnego wydarzenia kulturalnego i ekonomicznego dla całej miejscowej społeczności.
Na tle czarnych namiotów z sierści jaka i aromatu lokalnych przysmaków, jogurtu i tsamby — prażonej mąki z jęczmienia górskiego — pasterze z wioski Tarab zebrali się aby ostrzyc ponad 300 owiec, tym samym oficjalnie rozpoczynając sezon strzyżenia w tym roku.
Dzięki dobrze zdefiniowanym rolom i skoordynowanym wysiłkom pasterze pilnie strzygli, przycinali, sortowali i pakowali wełnę, śpiewając jednocześnie harmonijne melodie tradycyjnych pieśni i tańców.
Na ich twarzach trudno dostrzec jakiekolwiek oznaki frustracji lub zmęczenia. Strzyżenie owiec to nie tylko zwyczajowa praktyka, ale integralna część utrzymania pasterzy w tym regionie. Gdy każda owca zrzucała swój wełniany „płaszcz”, pasterze wykonywali zręczne manewry, wymieniając się spostrzeżeniami na temat hodowli i technik strzyżenia, pielęgnując poczucie wspólnoty i dzielenia się wiedzą.
Dorje, urzędnik wsi Tarab, powiedział, że znaczenie strzyżenia owiec wykracza daleko poza tradycję, odgrywa przede wszystkim kluczową rolę w produkcji zwierzęcej.
Strzyżenie owiec,zapobiegając inwazji pasożytów, nie tylko sprzyja ich wzrostowi i zdrowiu, ale także stanowi kluczowe źródło utrzymania dla pasterzy, przyczyniając się do ich rosnącego na przestrzeni ostatnich lat dobrobytu.
W samym Tarab ilość hodowanych owiec przekroczyła 5000, a produkcja wełny stała się głównym źródłem dochodu dla całej pasterskiej społeczności.
„Ilość wełny strzyżonej przez każde gospodarstwo domowe odzwierciedla część ich dochodów, pokazując ekonomiczne znaczenie tego sezonowego rytuału” — powiedział Dorje.
„Obyczaje i uroczystości towarzyszące strzyżeniu owiec nie dotyczą tylko pozyskiwania wełny lecz są także celebracją bogatego dziedzictwa kulturowego narodu tybetańskiego”.
Zanim rozpocznie się proces strzyżenia, przeprowadzane są skomplikowane przygotowania i tradycyjne ceremonie podkreślające głęboko zakorzenione powiązania między społecznością a jej zwyczajami.
Gachung, doświadczony miejscowy pasterz, z dumą podzielił się swoim osiągnięciem, jakim było ostrzyżenie 38 owiec w ciągu 40 minut, tym wynikiem zapewnił sobie pierwsze miejsce w corocznym konkursie strzyżenia owiec. „Cieszę się i jestem zaszczycony, że zostałem wybrany zwycięzcą tegorocznego święta strzyżenia. Mam nadzieję, że w przyszłości, pomimo, że czasy się zmieniają, ta wielowiekowa tradycja przetrwa i będzie kontynuowana przez przyszłe pokolenia” — powiedział Gachung.