12.05.2025 | Źródło: Xinhua via Kangba TV


Grecka dziewczyna bawi się na scenie z wykonawcami spektaklu „Shambhala” Tybetańskiego Teatru Tańca w Teatrze Bożonarodzeniowym w Atenach, Grecja, 10 maja 2025 r. (Xinhua/Marios Lolos)

W sobotni wieczór w Teatrze Bożonarodzeniowym w Atenach widownię liczącą ponad 1000 osób oczarował tybetański spektakl taneczny „Shambhala”.

Wyreżyserowany i opracowany pod względem choreograficznym przez znanego tybetańskiego artystę Wanma Jiansuo, spektakl „Shambhala” łączy w sobie klasyczny taniec tybetański, tradycje ludowe i współczesny ruch sceniczny. Poprzez ekspresyjne ruchy wykonawców, spektakl wnika w głębokie tematy filozoficzne, takie jak życie, śmierć i reinkarnacja, tworząc wciągające wizualne i emocjonalne doświadczenie dla publiczności.

Na zakończenie spektaklu w teatrze rozległy się gromkie brawa. Wielu spośród widzów przyjęło zaproszenie tancerzy, aby wejść na scenę i dołączyć do ich świętowania.

„To było urzekające widowisko. Jestem bardzo zadowolona, ​​że ​​je obejrzałam” — powiedziała Kalli Mousouraki, miejscowa architektka uczestnicząca w swoim pierwszym występie kulturalnym prosto z Chin na żywo. „Chińska cywilizacja jest wspaniała — tak jak nasza” — dodała, wyrażając chęć uczestniczenia w większej liczbie wydarzeń tego typu w przyszłości.

„Dużo się nauczyłam o chińskiej kulturze. Ten rodzaj spektaklu pomaga zrozumieć sposób myślenia ludzi” — powiedziała Anastasia Nikolaidis, inna spośród oglądających spektakl.

W kulturze tybetańskiej Shambhala, znana również jako „Shangri-La”, oznacza w języku tybetańskim czystą krainę lub błogie niebo. Tybetański tancerz-choreograf Wanma Jiancuo powiedział kiedyś reporterom, że jego dzieło „Shambhala” przedstawia duchowe dążenie do spokoju, równowagi i szczęścia.

Po premierze w Atenach zespół taneczny będzie kontynuował trasę po Grecji zaplanowanymi występami w Salonikach 14 i 15 maja.


Tancerze Tybetańskiego Teatru Tańca podczas spektaklu  „Shambhala” w Teatrze Bożonarodzeniowym w Atenach w Grecji, 10 maja 2025 r. (Foto:Xinhua/Marios Lolos).