09.01.2021 Źródło: Xinhua via Kangba TV

Zużycie energii elektrycznej Tybetańskim Regionie Autonomicznych podwoiło się w ciągu ostatnich pięciu lat. Stabilne dostawy energii elektrycznej nie tylko zasilają gospodarstwa domowe Tybetańczyków, ale także zapewniają im lepsze życie.
 „Kilka lat temu ludzie rzadko kupowali sprzęt AGD o dużej mocy z powodu niskiego napięcia i braku prądu” - powiedział Li Zi'e, właściciel sklepu z urządzeniami elektrycznymi w Shiquanhe w prefekturze Ngari Prefektura.

Przy średniej wysokości ponad 4500 nad poziomem morza prefektura Ngari znana jest z trudnych warunków do życia wynikających m.in. z niskiego stężenia tlenu.

Kelsang (L) i jej córka oglądają telewizję w swoim domu w Zhaxizom w prefekturze Xigaze. Fotografię wykonano 20 lutego 2020 r. (Foto: Xinhua / Sun Fei)

Dla większości ludzi nie ma nic specjalnego w zapalaniu światła w nocy czy włączeniu grzejnika elektrycznego zimą. Jednak dla mieszkańców Tybetańskiego Regionu Autonomicznego miejsce ich zamieszkania często oznaczało, że te atrybuty współczesnego życia były prawie poza ich zasięgiem.
Losy mieszkańców Regionu drastycznie się zmieniły dzięki wprowadzeniu czystej energii i intensywnej budowie sieci elektrycznej, co oznacza koniec tego mrocznego i zimnego rozdziału historii. W ciągu ostatnich pięciu lat zużycie energii elektrycznej w Tybecie wzrosło z około 4,05 miliarda kWh do ponad 8,24 miliarda kWh do 2020 roku, co stanowi wzrost o ponad 100 procent.

Elektrownia fotowoltaiczna w Nagqu, w Tybetańskim Regionie Autonomicznym. (Foto: Liu Dongjun / Xinhua (Foto: Xinhua / Sun Fei)

„Dzięki stabilnemu zasilaniu mamy teraz coraz więcej klientów. Klimatyzatory, grzejniki elektryczne i zamrażarki znikają z półek” - powiedział Li.
Energia elektryczna nie tylko zasila urządzenia domowe, ale także zapewnia lepsze życie osobom mieszkającym na Wyżynie Tybetańskiej.

Na fotografii część elektrowni wodnej Zam w Tybetańskim Regionie Autonomicznym. (Zdjęcie: Dong Zhixiong / Xinhua)

Przed rokiem 1950 Tybet posiadał tylko jedną małą elektrownię wodną o mocy 125 kilowatów. Działała sporadycznie i wytwarzał tylko energię elektryczną dla nielicznych uprzywilejowanych.
Po roku 1951 sytuacja zaczęła się zmieniać. Od 1960 roku, kiedy to oddano do użytku elektrownię wodną Ngaqen oświetlenie elektryczne stało się powszechne w Lhasie. Od tego czasu zaczęły powstawać kolejne elektrownie, w tym elektrownia geotermalna Yangbajain i elektrownia wodna Yamzhog Yumco. W ostatnich latach do sieci energetycznej dodano wielkogabarytowe stacje fotowoltaiczne.
W 2010 roku Chiny rozpoczęły realizację trzech projektów połączeń międzysieciowych, które nie tylko łączą miejsca w Tybecie, ale także łączą region z prowincjami Qinghai i Syczuan.

Zdjęcie zrobione paź. 30 stycznia 2020 r. przedstawia wieże przesyłowe zrealizowane w ramach projektu połączenia sieci energetycznej w prefekturze Ngari. (Foto: Xinhua)

Korzystając z tych ogromnych projektów Tybet zaczął rozwijać swoją sieć energetyczną tak, aby pokryć zapotrzebowanie na energię na obszarach wiejskich i zaniedbanych. Do końca 2020 r. Około 3,3 mln ludzi w Tybecie miało dostęp do energii elektrycznej.
4 grudnia 2020 r., po latach izolacji, przyszła kolej na prefekturę Ngari, uruchomiono wówczas nowy projekt połączenia sieci energetycznej.

Zdjęcie lotnicze wykonane 29 listopada 2020 r. Podstacja 220 kilowoltów zrealizowana w ramach w projektu połączenia sieci energetycznej. (Foto: Xinhua / Zhan Yan) (Foto: Xinhua)

„Energia elektryczna to nie tylko rozwój gospodarczy i społeczny, ale także poprawa warunków życia ludzi i stabilności społecznej” - powiedział Wang Gang, prezes firmy Państwowe sieci Elektroenergetyczne Tybetu (State Grid Tibet Electric Power Company), dodając, że patrząc w przyszłość, wystarczające i stabilne dostawy energii będą nadal odgrywać ważną rolę we wspieraniu życia i pracy w Tybecie.