2021-10-06 Źródło: Xinhua

Każdego ranka Suo Qiyuan, pasterz z prowincji Qinghai zabiera ponad 300 owiec na wypas do elektrowni słonecznej. Zlokalizowana w zielonym parku przemysłowym w Tybetańskiej Prefekturze Autonomicznej Hainan w prowincji Qinghai, stacja została zbudowana w 2013 roku i zaprojektowana w celu wykorzystania bogatych zasobów energii słonecznej regionu na wysokości około 3000 metrów.

Z biegiem lat elektrownia słoneczne stała się nie tylko dostawcą czystej energii, ale także, dość niespodziewanym, prezentem dla miejscowych hodowców  owiec.

Suo, lat 40, prowadził koczowniczy tryb życia. Przez ponad 20 lat podążając za stadem poszukującym trawy przez przez cały rok przenosił swój obóz z pastwiska na pastwisko.

W 2018 roku na obszarze jego pastwisk w celu wspomożenia działań na rzecz ochrony środowiska wprowadzono zakaz wypasu, ten fakt w znaczący sposób wpłynął na życie Suo.


Elektrownia słoneczna - ilustracja. (Fotografia własna)

Lokalne władze wkrótce zwróciły uwagę na kłopotliwe położenie Suo i poprosiły go do wypasania owiec na terenie elektrowni słonecznej należącej do oddziału China Huaneng Group Co., Ltd w Qinghai.

Suo był z początku zaskoczony, ponieważ elektrownia znajduje się na obszarze, który od dawna jest dotknięty pustynnieniem. „Jak mogę wypasać owce tam, gdzie nie ma trawy?”

Jednak w dzień po wizycie na stacji bez wahania przeniósł tam swój namiot i zagrodę dla owiec.

Według Liu Guang, urzędnika z administracji parku przemysłowego, szerokie panele fotowoltaiczne wewnątrz elektrowni, 1,5 metra nad ziemią i równoległe do ziemi, zapewniają wystarczającą przestrzeń do wzrostu roślinności i ograniczają parowanie z powierzchni ziemi.

Jednocześnie regularne czyszczenie paneli zapewnia glebie dodatkową wodę zamieniając ostatecznie nieużytki w użytki zielone.

Fotografia ilustracyjna

Dane z monitoringu wykazały, że prędkość wiatru w parku spadła o 50 procent, parowanie wody z gleby o 30 procent, a pokrycie roślinnością powróciło do poziomu 80 procent.

Jednak w miarę wzrostu trawa może blokować światło słoneczne i stwarzać zagrożenie pożarowe w zimie, a pielenie gleby w znaczący sposób zwiększa koszty obsługi elektrowni.

Czynniki te sprawiają, że owce i inne zwierzęta gospodarskie są mile widziane w parku przemysłowym, w którym obecnie znajduje się około 90 elektrowni słonecznych.

Jak poinformował przedstawiciel Huaneng Group, Ma Fengjia, stacja stworzyła korzystne rozwiązanie dla lokalnej gospodarki i działań na rzecz ochrony środowiska, zapewniając więcej możliwości rozwoju przemysłu czystej energii.

Cytowany wyżej Liu poinformował, że każdego roku dzięki istniejącej nowej mocy zainstalowanej w parku można zaoszczędzić 7,37 miliona ton standardowego węgla i zmniejszyć emisję o 22,37 miliona ton dwutlenku węgla, dodać przy tym trzeba, że setki miejscowych pasterzy wypasa teraz swoje zwierzęta w elektrowniach.

Chiny zobowiązały się do osiągnięcia wyznaczonej maksymalnej emisji dwutlenku węgla do 2030 r. i osiągnięcia neutralności pod względem emisji dwutlenku węgla do 2060 r. Zielony rozwój ma teraz głębokie korzenie w rozległym górzystym regionie północno-zachodnich Chin, gdzie wzrosło wykorzystanie bogatych zasobów słonecznych, wiatrowych i innych.

Suo jest zadowolony z nowego pastwiska, mówi, że trawa pod panelami fotowoltaicznymi ma „wysoką wartość odżywczą" dla jego owiec. Co ważniejsze, może teraz spędzać więcej czasu z rodziną, ponieważ elektrownia znajduje się zaledwie 4 kilometry od jego domu Dodał, że już nigdy nie chce przeżywać samotnych nocy, podczas których słyszał tylko wycia wilków lub mroźnych dni kiedy od mrozu pękała mu  skóra.

„Nie muszę już wędrować po dziczy. Takie życie odeszło na zawsze” – powiedział Suo.