2019-03-19 Źródło: Xinhua

 W miarę jak Chiny realizują swoją strategię rewitalizacji obszarów wiejskich, szalonego tempa nabrał rozwój regionów zamieszkałych przez Tybetańczyków, niegdyś najbardziej zaniedbanych w kraju.
29 letni Tse-nga Rigz, który od siedmiu lat prowadzi jedną z najpopularniejszych restauracji w tybetańskiej prefekturze Golog w prowincji Qinghai, jest bezkonkurencyjnym właścicielem restauracji oferującej tybetańską kuchnię.
Tse-nga jest jednym z ambitnych młodych mężczyzn, którzy przyglądali się możliwościom biznesowym w swoich rodzinnych miastach i postanowili do nich wrócić.

Mądrzejsze zarządzanie kuchnią lokalną

Podobnie jak wielu chińczyków, którzy przeprowadzają się do dużych miast aby szukać lepszych perspektyw, Tse-nga wcześniej przeniósł się do Shenzhen i pracował jako szef kuchni.
„Nauczyłem się wszystkiego co umiem podczas mojego dziesięcioletniego szkolenia i pracy w dużej restauracji w Shenzhen” - powiedział Tse-nga.
Tse-ng ujawnił sekret sukcesu swojej restauracji. Sekretem było menu. Ulepszył receptury ponad 100 dań tybetańskich, aby zaspokoić gusta większej ilości gości. „Smażone mięso jaka i smażona jagnięcina to nasze ostatnie hity” - powiedział.
W ciągu ostatnich siedmiu lat restauracja Tse-nga stworzyła ponad 100 miejsc pracy i przeszkoliła 20 uczniów z prowincji Gansu i Syczuan.
„Planuję uczyć w szkole kulinarnej, ponieważ zawsze chciałem popularyzować tybetańską kuchnię w innych regionach” - powiedział Tse-nga.

Edukacja robi różnicę

Norbu Dradul w wieku 30 lat, był jednym z lepiej wykształconych ludzi, którzy poszukiwali swojego miejsca w szybko rozwijającej się branży edukacyjne.W 2013 roku, dwa lata po ukończeniu studiów, Norbu podjął decyzję aby porzucić dobrze płatną pracę w Pekinie i założyć firmę szkoleniową w swojej rodzinnej Lhassie.
Szkoła Norbu osiągnęła roczny zysk netto w wysokości prawie 10 milionów juanów (około 1,5 miliona dolarów amerykańskich), ponad 10 procent z tych dochodów zostanie przeznaczona na szkolenia pracowników.
„Biorąc pod uwagę, że rząd zapewnia dotacje na wspieranie programów, takich jak mój, chcę również wnieść swój wkład w rozwój społeczeństwa”, powiedział Norbu.
Młodzi tybetańscy przedsiębiorcy, tacy jak Tse-nga i Norbu, mają znakomite warunki do rozwijania swojej działalności gospodarczej. Weźmy na przykład prowincję Qinghai, która w 2018 roku zaoferowała gwarancje kredytowe w wysokości 400 milionów juanów, wspierając tym 1712 przedsiębiorców.