06.09.2021 Redaktor: Tenzin Chodron Źródło:  China Daily

Wyobraź sobie dostarczanie paczek w najwyżej położonym mieście Chin. Musiałbyś zmagać się z silnymi wiatrami, przenikliwym zimnem i niskim poziomem tlenu. Teraz wyobraź sobie, że robisz to przez 16 lat bez popełnienia jakiegokolwiek błędu.
Niewielu potrafiło dokonać takiego wyczynu, ale udało się to 35-letniemu Tseringowi Czuba.

Jako pierwszy doręczyciel w gminie Puma Changthang w prefekturze Lhoka, do sześciu wiosek i jednego posterunku policji granicznej dostarczył do tej pory 1,57 miliona gazet, 43 000 listów i 38 000 paczek.
Na powierzchni 1200 kilometrów kwadratowych Puma Changthang jest domem dla ponad 1000 osób mieszkajacych na wysokości 5373 metrów. Po zobowiązaniu się rządu do świadczenia usług pocztowych dla każdego miasteczka, w 2005 roku Tsering Czuba został zatrudniony w lokalnym oddziale Państwowej Poczty Chińskiej .

„Kiedy zaczynałem pracę, żaden z pasterzy nigdy nie widział listonosza w zielonym mundurze. Nigdy nie otrzymywał żadnych listów ani nie wysyłał niczego do świata zewnętrznego” – mówi.
Wtedy do Puma Changthang nie było jeszcze drogi. Tsering Czuba, który podróżował na rowerze, był ważnym łącznikiem z odległymi zakątkami świata.
Dla niego dostarczanie listów i paczek w najwyżej położonej prefekturze Chin nie jest łatwym zadaniem. Na trasie Jego doręczeń panują jedne z najbardziej nieprzyjaznych warunków na Ziemi, z ilością tlenu w powietrzu mniejszą niż 40% tego, co na poziomie morza, a średnia roczna temperatura wynosi -7 C.
Każda jego podróż na trasie pocztowej to około 160 km. Tsering Czuba w ciągu ostatnich 16 lat przebył łącznie 600 000 km, przemierzając rozległą krainę lodu, śniegu, gór i rzek.
Najtrudniejszą częścią jego podróży jest pokonanie szczytu o wysokości około 6000 metrów. „Każdy krok naprzód był wyczerpujący. Serce waliło gwałtownie i brakowało mi tchu” – mówi, wspominając swoje najwcześniejsze doświadczenia.
Z powodu wieloletniej pracy na dużej wysokości Tsering Cuba cierpi na artretyzm i nadciśnienie.
„Dopóki będzie to pożyteczne dla mieszkańców wsi, będę się trzymał” – mówi Tsering Czuba.
-----------------------------------------------------------------
Ukryte w górach miasteczko Tsawarong w prefekturze Nyingchi zostało nazwane „odizolowaną wyspą” na Wyżyny. Listonosz Nyilam Tenbor był świadkiem zmian w lokalnych usługach pocztowych.
„W przeszłości nie było drogi łączącej wsie z siedzibą gminy. Listy i paczki były dostarczane przez wynajętych przez rząd mieszkańców nieregularnie lub odbierane przez samych mieszkańców wsi” – mówi.
Wraz z poprawą warunków komunikacji może dostarczać pocztę motocyklem do sześciu wiosek raz na dwa dni.

Dzięki niezliczonym wiejskim pracownikom pocztowym, takim jak Tsering Czuba i Nyilam Tenbor, Tybet znacznie poprawił swoje lokalne usługi pocztowe. Sieć pocztowa obejmuje teraz wszystkie wsie w Regionie. U podnóża góry Czomolungma, zwanej na Zachodzie Mount Everestem, otwarto nawet stację kurierską.
Według Tybetańskiego Oddziału Poczty Chińskiej, firma utworzyła w gminach Regionu ponad 600 punktów usługowych. Na obszarach wiejskich uruchomiono ponad 1300 tras pocztowych.
Usługi pocztowe należą do szeregu ulepszonych usług publicznych, których Tybet doświadczył w ostatnich latach.
------------------------------------------------------------------
W dawnym Tybecie nie było odpowiednich szkół, a wskaźnik analfabetyzmu przekraczał 95 procent. Teraz uczniowie w Tybecie cieszą się 15-letnią bezpłatną edukacją od przedszkola do liceum.

Przed pokojowym wyzwoleniem Tybetu w 1951 roku w Tybecie istniały tylko trzy małe rządowe instytucje medycyny tybetańskiej i kilka prywatnych klinik. Obecnie region dysponując z 1642 placówkami medycznymi i zdrowotnymi, posiada pełny system prozdrowotny obejmujący regularne usługi medyczne, opiekę nad matką i dzieckiem, zapobieganie i kontrolę chorób oraz apteki i terapie tybetańskie.

System publicznych usług kulturalnych w regionie również ulega ciągłej poprawie. Obecnie biblioteki, galerie, muzea i ośrodki kulturalne stały się ważnymi miejscami wzbogacającymi życie kulturalne ludzi.
--------------------------------------------------------------------
W 2014 roku do Puma Changthang można było już dojechać drogą asfaltową. Tsering Czuba mógł zamienić rower na motocykl. Dwa lata później zaczął dostarczać paczki furgonetką.

Ponieważ miejscowi przyzwyczaili się do korzystania z Internetu, zakres jego pracy wykraczał daleko poza dostarczanie paczek. Teraz uczy także mieszkańców wsi, jak robić zakupy online, prowadzić rozmowy wideo z bliskimi i sprzedawać lokalne specjały w innych miejscach.
„To, co zrobiłem, nie jest wielką sprawą. Ale te małe rzeczy sprawiają, że czuję się naprawdę szczęśliwy i mogę chodzić z podniesionym czołem” – mówi Tsering Chuba. „Będę nadal pomagał mieszkańcom i zostanę łowcą marzeń w nowej erze”.
Ilustracje: printscreen Global Link/Yak Video