04.05.2024| Źródło: CGTN

W samym sercu Pekinu znajduje się skarb dziedzictwa kulturowego: Świątynia Xihuang. Ten cud architektury, którego historia sięga ponad 370 lat, pozostawał zamknięty dla zwiedzających przez ponad trzy stulecia, aż do 2018 roku. Jest świadectwem bogatej palety kultury związanej z buddyzmem tybetańskim przeplatającej się z kulturą Równin Centralnych.


Muzeum Świątyni Xihuang. [foto: CGTN]

Dawniej święte sanktuarium zarezerwowane jedynie dla cesarskich rytuałów, świątynia Xihuang zaprasza obecnie gości, aby rozwikłali jej tajemnice i podziwiali jej bogate rzeźby i majestat.

Jednym z takich cudów jest Pagoda Ubiorów zmarłego w osiemnastym wieku VI Panczenlamy. Aby uczcić 70. urodziny cesarza Qianlonga, w 1780 r., po ponad rocznej odysei, do Pekinu przybył VI Panczenlama, aby złożyć Cesarzowi najlepsze życzenia. Niestety Panczenlama zaraził się ospą i zmarł w świątyni Xihuang. Na pamiątkę jego czynów i na jego cześć cesarz Qianlong kazał zbudować pagodę.


Pagoda ubiorów zmarłego w Pekinie VI Panczenlamy. [foto: CGTN]

Kunszt architektoniczny świątyni Xihuang jest imponujący. Kamienne przejście, wzorowane na stylu architektonicznym ówczesnych Równin Centralnych, ozdobione jest ośmioma symbolami pomyślności buddyzmu tybetańskiego.

Cesarz Qianlong osobiście uczestniczył w projektowaniu pagody, kierując się własną estetyką. W dolnej części pagody znajdują się rzeźby „Osiem etapów życia Buddy”, przedstawiające życie Buddy Siakjamuniego od narodzin do nirwany. Wszystkie rzeźbione postacie noszą stroje typowe dla Równin Centralnych, symbolizujące asymilację elementów kulturowych z różnych regionów. Zróżnicowane pochodzenie etniczne cesarza Qianlonga — Mongołów, Mandżurów i Han — przyczyniło się do jego biegłości w łączeniu elementów kultury różnych etnicznych.


Fragment rzeźb „Osiem etapów życia Buddy”. [foto: CGTN]

Świątynia, obecnie tętniący życiem symbol bogatego dziedzictwa kulturowego Chin, jest najważniejszym w całym kraju miejscem nauki dla mnichów buddyzmu tybetańskiego . Dla zwiedzających jest otwarta tylko w weekendy a limit zwiedzających wynosi zaledwie  trzysta osób dziennie.