10.12.2021 Źródło: Xinhua, Autorzy: Liu Xinyong, Liu Zhoupeng, Dronla



Zdjęcie zrobione 9 stycznia 2015 r. Migmar Tsering, producent dywanów, pracujący w tkalni dywanów Gyantse w mieście Xigaze, w Tybetańskim Regionie Autonomicznym. (Xinhua/Soinam Norbu)

Migmar Tsering mógł przejść na emeryturę kilka lat temu, zdecydował jednak zostać, ponieważ jego warsztat potrzebował doświadczonych rzemieślników takich jak on.

63-letni utalentowany tkacz dywanów jest zakochany w swojej pracy i od 47 lat zajmuje się tym rzemiosłem w fabryce dywanów Gyantse w prefekturze Xigaz.

Prefektura Gyantse słynie z wysokiej jakości i znakomitych dywanów tybetańskich, których techniki tkackie sięgają ponad 900 lat.

Pokolenia tutejszych rzemieślników pielęgnują tradycyjne rzemiosło i kontynuują wiekową spuściznę, a wielu aspiruje do poszerzenia rynków zbytu w kraju i za granicą, napędzając produkcję dywanów poprzez innowacje.

„Spójrz! Smok, feniks i drzewa koralowe na tym dywanie zapowiadają szczęśliwe małżeństwo, materialny dobrobyt i pomyślność” – powiedział Migmar, dodając, że miejscowi preferują takie tradycyjne wzory, podczas gdy odważniejsze wzory mogą być stosowane tylko dla klientów spoza regionu.

Dzięki magicznym dłoniom Migmara za pomocą prostych nożyczek dywany mogą zostać przekształcone w prawdziwe trójwymiarowe dzieła sztuki.

Założone w 1973 roku warsztaty w 2011 roku znalazły się na liście pierwszej partii demonstracyjnych baz do ochrony niematerialnego dziedzictwa kulturowego narodowego przez rząd centralny.

Departament Kultury TRA przeznaczył w 2017 roku 6,5 miliona juanów (około 1 miliona dolarów) z funduszu ochrony niematerialnego dziedzictwa kulturowego na budowę dwóch nowoczesnych budynków fabryki, powiedział Lhaphun, kierownik warsztatu.

„Załoga naszego warsztatu liczy obecnie 60 wykwalifikowanych pracowników i kompletnych stanowisk tkackich, a zamówienia napływają do nas zewsząd. Nasze produkty są sprzedawane zarówno w kraju, jak i za granicą” – dodał.

W porównaniu z Lhaphunem i Migmarem, 30-letni Tenzin Trinley jest nowy w branży dywanowej, ale jest tak samo oddany, jeśli nie bardziej.

Tenzin, który również pochodzi z Gyantse, zrezygnował ze stałej pracy w 2014 roku, aby założyć fabrykę dywanów. „Kocham ten zawód i chcę szerzyć jego chwałę”.

Postawił na innowacyjność i zaczął zaspakajać  bardziej nowoczesne gusta. „Wykorzystując nasze tradycyjne umiejętności jesteśmy w stanie na przykład zrobić dywany z realistycznymi zdjęciami ślubnymi” – powiedział Tenzin.

W ubiegłym roku przychody fabryki ze sprzedaży przekroczyły 7 milionów juanów dzięki innowacjom produktowym i technicznym, a także staraniom o dywersyfikację kanałów sprzedaży.

Wysiłki Tenzina w tej dziedzinie pomogły w stworzeniu wielu miejsc pracy dla okolicznych mieszkańców. Na początku tego roku został nagrodzony za wybitny wkład w kampanię na rzecz walki z ubóstwem.