09.09 2022 Źródło: chinadaily.com.cn


Qin Xiaoqiang wybucha płaczem, gdy dowiaduje się, że jego ojciec i młodsza siostra zginęli w trzęsieniu ziemi. [Obraz CCTV]

Wielu chińskich internautów zostało poruszonych historią funkcjonariusza policji SWAT, który wraz ze swoimi kolegami z drużyny uratował podczas trzęsienia ziemi trzech uwięzionych mieszkańców Luding, później dowiedział się, że jego ojciec i młodsza siostra zginęli pod gruzami, donosi CCTV News.

26-letni Qin Xiaoqiang był jednym z 240 funkcjonariuszy policji SWAT z Biura Bezpieczeństwa Publicznego Tybetańskiej  Prefektury Autonomicznej Ganzi, którzy po trzęsieniu ziemi o sile 6,8 stopnia, które nawiedziło region zostali wysłani do epicentrum epicentrum w gminie Moxi w powiecie Luding . Zespół, który przybył tam najwcześniej, przedtem, pośród fal wstrząsów wtórnych, pracował przez 13 godzin, aby wyciągnąć troje uwięzionych ludzi.

Jeden z ratowników - Qin podczas akcji cały czas martwił się o swoją rodzinę mieszkającą w sąsiednim miasteczku Detuo. Na początku wtorku, kiedy rozbijał namioty w obozie tymczasowym, w końcu skontaktował się z rodziną i usłyszał złe wieści.

Biura Bezpieczeństwa Publicznego Tybetańskiej  Prefektury Autonomicznej Ganzi odesłało go do domu, aby zaopiekował się pozostałymi członkami rodziny. Qin natychmiast dołączył do akcji ratunkowej w swoim rodzinnym mieście. „Dopóki robię trochę więcej, więcej rodzin będzie bezpiecznych i będą razem” – powiedział.