23.01.2017 08:55:16 | Od: China Tibet Online

"Pralka nadchodzi!" dostawca oznajmił Zhuli, mieszkańcowi najbardziej wysuniętego na  Zachód miasta Tybetu - Shiquanhe, w powiecie Gar w  prefekturze Ngari.

Dwa tygodnie temu Zhula, z pomocą grupy sąsiadów, zamówił za 699 juanów maszynę na JD.com - największym portalu handlowym on-line.

Zakupy online pozwalają Tybetańczykom takim jak Zhula przełamać barierę geograficzną i dają im większe możliwości wyboru. Można je zrobić w dowolnym czasie i miejscu, bez wychodzenia z domu, a co najważniejsze, można zaoszczędzić pieniądze porównując ceny.

Wraz z rozwojem gospodarczym, liczba kupujących online w Tybecie ciągle rośnie, coraz więcej ludzi preferuje metodę zakupów polegającą na kliknięciu na ekranie.

Według danych Jingdong (chińskiej platformy sprzedaży on-line przyp. MT), która pojawiła się w Tybecie w 2012 roku , liczba jej użytkowników wzrasta średnio o 77% rocznie a w 2014 roku liczba użytkowników podwoiła się.

Przeciętny tybetański użytkownik platform handlu on-line to człowiek w wieku pomiędzy 26 a 35 rokiem życia (generacja post 80).

Jednak w ciągu ostatnich dwóch lat szybciej wzrasta liczba użytkowników pomiędzy 46 a 55 rokiem życia, ten wzrost - licząc rok do roku - wyniósł aż 152 procent.

Według danych opublikowanych przez Alipay, Tybet był na pierwszym miejscu z 90,3 procentami płatności mobilnych w 2016 roku, za nim uplasowały się Qinghai i Gansu, znacznie wyprzedzając prowincje przybrzeżne.