2017-03-14 Autor: Tian Ruolin Źrodło: KangbaTV.com

Omijając wolno płynącą rzekę Wangchu, dziennikarze przybyli do  Mainling Xiga - tybetańskiej fabryki produkującej papier i zostali ciepło przyjęci przez jej założyciela Tokdena.

Tokden pokazał dziennikarzom gotowy papier tybetański w „Gabinecie tybetańskim”. Oprócz próbek papieru w gabinecie na biurku leżą dzieła tybetańskiej kaligrafii. Na ścianie wisi  w ramce wykaligrafowany napis "Papier Mainling - tybetański papier światowej sławy".

Dziennikarze podnosili wyborny papier i obserwowali go w nadziei, że uda im się zaobserwować  bliski kontakt starożytnego  papieru i współczesnej sztuki. Tokden powiedział wówczas: "Chęć zobaczenia papieru tybetańskiego, jego dotknięcia i poczucia go w dłoniach przyciąga tu wielu odwiedzających."

Oprócz świadectwa mistrzostwa rzemiosła, papier tybetański jest także ucieleśnieniem historii Tybetu i jego sztuki.

"Cieszę się z tybetańskiej produkcji papieru, jestem w tym biznesie ponad 20 lat. Mam nadzieję, że papier tybetański to niematerialne dziedzictwo kultury które powinno być lepiej chronione i promowane."

Tokden powiedział, że tybetański papier produkowany przez jego fabrykę był dość popularny w Tybetańskim Regionie Autonomicznym a także w innych prowincjach.

"Nasz zakład ma spore dochody i udało nam się pomóc niektórym ludziom będącym w potrzebie. Do produkcji papieru tybetańskiego zatrudniamy 9 a w sezonie dodatkowo jeszcze rekrutujemy codziennie   4 rodziny, to przyczynia się zapewne do złagodzenia ich trudnej sytuacji ekonomicznej. "

W tej właśnie chwili do pokoju, witając się chętnie ze wszystkim, weszła niemłoda już Tybetanka. Tokden przedstawił ją, to była Cering Drolma z jego rodzinnej wsi. Drolma nie była zdolna do pracy i fabryka Tokdena jej pomógła. Z wyrazem zachwytu na twarzy opowiadała o fabryce.

Czas uciekał  i zrobiło się późno. Tokden żegnając się  dziennikarzami powiedział bardzo poważnie, "będę dążyć do rozwoju fabryki i pomogę tworzyć jej markę.  Jednocześnie postaram się zrobić co w mojej mocy, aby pomóc ubogim rodzinom. "