29.08.2016, Źródło: China Tibet Online, Redaktor: Wang Chenyan

Na starym mieście Lhasy pomiędzy dominującą bielą budynków wyraźnie wyróżnia się żółta restauracja Makye Ame. Została otwarta w 1997 roku, a jej nazwa zaczerpnięta jest z poezji szóstego Dalajlamy, stała się sławna w ciągu niecałych dwóch dekad. 

Nie tylko uważa się ją za najlepszą w Tybecie, ale również miejsce to się szczyci światową renomą.
A więc skąd biorą się tak długie kolejki i czemu aż tak wielu rezerwuje tu dla siebie stolik?

Obecnie właścicielem restauracji jest Tsering Wangchen. Podczas jednej ze swoich wizyt w Lhasie w celach modlitewnych, uwagę jego zwrócił wyróżniający się żółty budynek. Zewnętrzne ściany domu i wnętrza pomieszczeń są malowane w Tybecie w takim kolorze gdy korzystają z nich mnisi lub studiujący buddyzm.

Wangchen biegle włada chińskim, łatwo nawiązuje kontakty. Ludzie go lubią. Jest wpływowym i szanowanym obywatelem. Wychował się w prowincji Syczuan, w koczowniczym powiecie Hongyuan i początkowo pracował jako prezenter telewizyjny.

Zaciekawiony wszedł do środka, zapoznał się i szybko zaprzyjaźnił z sympatycznymi właścicielkami. Restauracją zarządzały trzy Amerykanki, z których jedna mówiąc płynnie po tybetańsku przybliżyła Tseringowi kilkusetletnią tradycję miejsca, odwiedzanego przez znaczące postacie w historii. Budynek wielokrotnie zmieniał swoją funkcjonalność i tym samym może się poszczycić legendarną przeszłością. Tsering Wangchen po przejęciu restauracji, zaczął ją obsługiwać, no i z pewnością na sukces jego przedsięwzięcia złożyło się wiele czynników, legendarne podania również, ale w centrum naszego zainteresowania będzie tu jedzenie!

W karcie dań regionalne tybetańskie potrawy mieszają się z nowoczesnymi wpływami. Jednymi z głównych pozycji są np. szpinak paneer, pastwisko, grzyby gotowane i baranina z rzodkiewką. Domowy smak i różnorodność bogatych wartościowych składników zdecydowanie przekonuje gości. Wizyta w restauracji jest również prawdziwą "ucztą dla oka".

Właściciel chce wznieść kulturę tybetańską ponad wyżyny, które już do niego należą. Wszystkie restauracje oddziałowe serwują jedzenie wysyłane z Tybetu. Wystrój i wyposażenie restauracji są bogate i pełne przepychu. Nawiązują do legendarnych wielopokoleniowych trendów, które wpłynęły na powstanie oryginalnego restauracyjnego imperium.

Jeśli nie jesteś w stanie dotrzeć do Lhasy, Restauracja Makye Ame ma swoje oddziały w Pekinie, Chengdu i Yunnan. W niedalekiej przyszłości powstaną dwie następne - w USA i Nepalu.