27.10.2022| Źródło: China Daily

Ponieważ sytuacja w zakresie zapobiegania epidemii COVID-19 w większości części autonomicznego regionu Tybetu stale się poprawia, a coraz więcej miejscowości stopniowo wraca do normalnej działalności, spółdzielnie w regionie Lhari również wznawiają produkcję.

W wiejskiej spółdzielni we wsi Nyingdrungang w powiecie Nyiwo robotnicy wyprodukowali  w ostatnich tygodniach 10 ton tsamby — prażonego jęczmienia górskiego używanego do produkcji owsianki. Było to pierwsze zamówienie, jakie spółdzielnia otrzymała od rządu od początku sierpnia.

Po otrzymaniu zamówienia od władz gminy dwa tygodnie temu, spółdzielnia natychmiast kupiła świeży jęczmień od miejscowych rolników i wyprodukowała tsambę w około 10 dni.

Powiat Lhari rozwinął spółdzielnie w ramach programu ożywienia obszarów wiejskich i rozwoju rolnictwa. Spółdzielnie umożliwiają mieszkańcom zarabianie na kupowaniu lokalnych produktów.

Wszystkim mieszkańcom gminy Nyiwo rząd zapewnił tsambę i cukier jako dotację podczas niedawnego ataku COVID-19 i późniejszej blokady.

„Chcę podziękować partii i rządowi w imieniu moich mieszkańców za zapewnienie potrzeb naszych mieszkańców” – powiedział Nyima, sekretarz partii we wsi Dreszung w gminie.

Pema Ngodrub, odpowiedzialny za spółdzielnię w Nyingdrungang, cieszy się z wznowienia produkcji.

„Zainspirowała mnie sekcja poświęcona witalizacji obszarów wiejskich w raporcie, gdy oglądałem transmisję na żywo z XX Kongresu Narodowego Komunistycznej Partii Chin 16 października. powiedział.

Spółdzielnia jest kluczem do utrzymania mieszkańców wsi w okolicy, a wielu z nich sprzedaje swoje produkty rolne spółdzielniom.

Tashi Tsetso, mieszkająca w wiosce Nyingdrungang, sprzedaje spółdzielni swój rzepak.

„To dobrze i wygodnie, że mogę sprzedać mój rzepak pobliskiej spółdzielni. W tym roku zbiory były dobre i dostałam uczciwą cenę” – powiedziała.

Tybet poczynił znaczne postępy w ograniczaniu ostatniej fali epidemii COVID-19. We wtorek zgłosił jeden lokalnie potwierdzony przypadek COVID-19 i siedmiu bezobjawowych nosicieli, podał regionalny urząd ds. zdrowia. W regionie nie ma obecnie obszarów wysokiego lub średniego ryzyka.