2020-03-02 Źródło: Xinhua via KANGBA TV

Z kamerą  rejestrującą każdy jej ruch, Drolma ostrożnie obchodziła się z baranim łbem, nieodzownym na każdym noworocznym przyjęciu w Tybecie.
„Zanim zaczniecie gotować głowę, musicie wypalić runo i odciąć rogi”, mówi do kamery.

Tybetańska studentka college'u i jej przyjaciółka produkują krótkie filmy wideo na temat tybetańskich obyczajów ludowych, przekazują wskazówki na temat kulinariów i tańców, w ciągu ostatniego miesiąca ponad ich videoblog miał 50 000 obserwujących.

Chiny walczą z epidemią nowego koronawirusa, a w piątek ilość zarążeń osiągnęła ponad 70 000 przypadków.

Chociaż Tybetański Region Autonomiczny odnotowano tylko jeden potwierdzony przypadek zarażenia i od ponad czterech tygodni nie odnotowano  doniesień o nowych przypadkach infekcji koronawirusem, władze lokalne są nadal w stanie gotowości, mieszkańcy pozostają w domu, a szkoły przełożyły termin ropoczęcia nowego semestru.

W tym roku zamiast zbierać się po domach i jak każe tradycja odwiedzać w Tybetański Nowy Rok krewnych i przyjaciół , Tybetańczycy transmitowali uroczystości ze swoich domów online w sieci, wprowadzając ludową kulturę etniczną do świata zewnętrznego.



Tenzen opowiedziała swoim internetowym fanom jak zrobić tradycyjny rodzaj kaszy z grudek mąki nadziewanych, mającymi różne znaczenie: pieprzem, wełną, kamienną solą i węglem drzewnym.
„Pieprz symbolizuje gniew, wełna oznacza łagodny temperament, a sól mówi, że jesteś leniwy” - wyjaśniła internautom, rysując na ekranie wiele „LOL”.

Niektórzy Tybetańczycy wprowadzili w tym roku kilka innowacji, kształtując grudki jako figurki nietoperzy i koronawirusa. W jednym z postów na WeChat figurka zrobiona z zanba, tradycyjnej tybetańskiej potrawy z prażonej mąki jęczmiennej, została umieszczona w pudełku, na którym napisano „zabij nowego koronawirusa”.

W środę odbyła się także tradycyjna wystawa koni, w czasie której pokazano m.in. piramidę jeźdźców na koniach i wznoszenie toastów podczas biegu konia. Wangdu, mieszkaniec  Lhasy, wraz ze swoją rodziną oglądał ten program przez Internet.
„Moja matka, która ma trudności z chodzeniem, w przeszłości nie mogła cieszyć się pokazem w stadninie koni. W tym roku mogliśmy oglądać końskie show bez wychodzenia z domu” - powiedział.

Podczas internetowych transmisji online 22-letnia Tsezen ma szansę promować tradycyjne stroje tybetańskie. „Materiał został przywieziony z Nepalu i Indii, wy możecie szyć odzież według indywidualnych projektów” - powiedziała, wskazując na ubrania, które miała na sobie. Poinformowała, że ​​usługi kurierskie nie zostały zawieszone, więc epidemia nie ma wpływu na sprzedaż odzieży online.
Urodzona w rodzinie krawca, studentka - z powodu nauki od chwili kiedy skończyła 12 lat przebywa poza domem. Kursami online o krawiectwie zajęła się "dzięki" epidemii .
„To najdłuższe zimowe wakacje, które spędziłam w domu. Cieszę się, że mogę mieć więcej czasu na przebywanie z rodzicami” - powiedziała.