2018-03-11 Źródło: China Daily

Weterynarze z Xining Wildlife Park opiekują  ranną panterą śnieżną w Xining w prowincji Qinghai. Fotografia z końca listopada 2017.

Poważnie ranna pantera śnieżna z prowincji Qinghai, która doznała złamania łapy odzyskuje zdrowie w Pekinie po przeprowadzeniu drugiej operacji.

Rzadki kot, gatunek znajdujący się wysoko na chińskiej liście chronionych zwierząt, został odnaleziony przez czterech pasterzy w powiecie Zadoi, w autonomicznej prefekturze Tybetańskiej w Yushu, pod koniec listopada i przewieziony do Xining Wildlife Park w stolicy prowincji.
Samica pantery śnieżnej - o imieniu Lingxue, czyli „Zwyciężczyni Śniegu” ("Conquer Snow"), następnego dnia - z powodu złych warunków rehabilitacji zwierząt w parku, została przeniesiona do kliniki dla zwierząt domowych, informuje Qi Xinzhang, zastępca dyrektora parku.
W trakcie badań stwierdzono, że Lingxue złamała lewą łapę i ma inne drobne urazy, które mogły być spowodowane przez zderzenie z jakimś pojazdem. pantera śnieżna przeszła operację 13 grudnia i wkrótce mogła stanąć na wszystkich czterech kończynach.
Jednak operacja nie była tak udana, jak początkowo sądzono, noga Lingxue złamała się ponownie pod koniec stycznia. Zaniepokojony i zmartwiony Qi poprosił o pomoc poprzez media społecznościowe. Jego apel spotkał się z natychmiastową odpowiedź, a pantera poleciała do Pekinu, by 7 lutego poddać się operacji w szpitalu dla zwierząt.
" Przyczyny niepowodzenia pierwszego zabiegu wciąż nie są znane" - powiedział Yao Haifeng, weterynarz, który za darmo przeprowadził operację w Pekinie.
Zwierzę odzyskuje zdrowie w szpitalu weterynaryjnym w ZOO w Pekinie, przebywa w klatce specjalnie dla niego ograniczającej większą aktywność, poinformował Lu Yan, dyrektor szpitala.
"Jeśli wszystko pójdzie dobrze, Lingxue zostanie wypuszczona na wolność w Qinghai za trzy miesiące" - powiedział.

Nie wszystkie dzikie stworzenia mają tyle szczęścia co Lingxue. W 2017 r. Zespół Qi próbował uratować cztery ranne śnieżne pantery, które znaleziono na Płaskowyżu Tybetańskim, ale tylko dwie z nich przeżyły.
W latach 2013-2017 park próbował uratować 500 rannych dzikich zwierząt, reprezentujących 63 gatunki. Wśród nich około 300 zostało wypuszczonych na wolność po odzyskaniu sprawności, a 10 nadal jest leczonych. Pozostałe padły.
"Nie łatwo jest odnaleźć ranne dzikie zwierzęta, ponieważ mają one tendencję do ukrywania się i regeneracji w samotności" - powiedziała Qi. "Kiedy ludzie je zauważają, zwykle zwierzęta znajdują się już w bardzo złym stanie, co sprawia, że udana akcja ratunkowa jest o wiele trudniejsza."

Mieszkańcy wsi często jako pierwsi odkrywają ranne zwierzę i zwykle zgłaszają je lokalnym władzom tak szybko, jak to możliwe. "Chociaż są coraz bardziej świadomi ochrony przyrody, nie mają umiejętności pierwszej pomocy" - powiedziała Qi o zdolności samorządów do rehabilitacji rannych zwierząt.

Chiny są domem dla około 2500 śnieżnych panter, a głównym siedliskiem tego kota jest Płaskowyż Tybetański. "Obszar jest rozległy i słabo zaludniony a opieka medyczna nawet dla ludzi jest uboga, nie mówiąc już o dzikich zwierzętach" - zaznaczył Qi.

W celu poprawy ochrony przyrody należy ustanowić centralny system ratowania dzikiej zwierzyny, z udziałem rządu, grup społecznych i mieszkańców, dodał Qi.
"W parku nie ma pełnoetatowego profesjonalnego personelu ratowniczego, a wszystkie 10 osób, które zarządzają problemami zdrowotnymi zwierząt, pracuje w niepełnym wymiarze godzin, nie ma specjalistów", powiedział, dodając, że uruchomienie centrum ratunkowego lub szpitala dla dzikich zwierząt w Xining ma kluczowe znaczenie.
Qi powiedział również, że każde takie przyszłe centrum powinno być wyposażone w profesjonalny sprzęt medyczny i mieć wystarczająco dużo weterynarzy pełnoetatowych oraz ekspertów zdolnych do udzielania porad i opieki w odpowiednim czasie.
Równie ważne jest utworzenie stacji weterynaryjnych dla dzikich zwierząt w powiatach, w których w dzikie zwierzęta żyją w większej ilości, dodał.