1.04.2021 Źródło: TPAgency
Dyrektor Instytutu Antropologii Uniwersytetu Tybetańskiego i Dyrektor Wydziału Patologii Państwowego Instytutu Medycyny Tybetańskiej w Lhasie zwołali dziś rano wspólną konferencję prasową. Tybetańscy uczeni w zapowiedziach przed konferencją byli bardzo tajemniczy.

Na początku marca grupa nepalskich specjalistów zwanych "lekarzami lodospadów" przeprowadziła tzw "poręczowanie" czyli naprawę i mocowanie lin w drodze na szczyt Mount Everest, czyli Czomolungmy (pisaliśmy o tym w MT - kliknij). W trakcie swoich prac himalaiści natknęli się na czaszkę i kości podobne do ludzkich jednak o wiele większe. Po zakończeniu prac w drodze powrotnej wspinacze zabrali ze sobą odnalezioną kość piszczelową i czaszkę. Po dotarciu do Katmandu himalaiści przekazali artefakty nepalskim uczonym, a ci zdecydowali wysłać je do Uniwersytetu Tybetańskiego w Lhasie, gdzie przeprowadzono serię wszechstronnych badań.
Efektem tych badań poświęcona była zwołana dziś konferencja. Przedstawiciele tybetańskich placówek naukowych poinformowali, że znalezione kości należały do humanoida o wzroście, co wynika z długości kości udowej, około trzech metrów. Jak zakomunikowali badacze, z badań DNA wynika, że odnaleziony osobnik to samiec hybryda Homo Sapiens, Denisowian i trudnego do określenia gatunku humanoida lub małpy człekokształtnej. Z badań węglowych wynika, że kości liczą od czterech do pięciu tysięcy lat.
Na pytanie czy odnalezione kości to nie szczątki Yeti, obydwaj uczeni stwierdzili, że nie mogą na tym etapie ani potwierdzić, ani zaprzeczyć takiej tezie. Dodali także, że badania będą kontynuowane.
Przekazane informacje wywołały konsternację wśród zebranych dziennikarzy. Jeśli dalsze badania je potwierdzą, będzie to znaczyło, że mit o "człowieku śniegu" krążący wśród ludów himalajskich ma swoje potwierdzenie w rzeczywistości
"Yeti – przyjęta powszechnie na Zachodzie nazwa mitycznego przedstawiciela niezidentyfikowanego gatunku (gatunków) zwierzęcia lub człowieka, występującego jakoby w odludnych, wysokogórskich rejonach Himalajów (Indie, Nepal, Tybet, Bhutan) oraz Syberii [1]; obiekt badań kryptozoologii. Tybetańczycy tę rzekomą, tajemniczą, budzącą strach istotę nazywają kanguli, Nepalczycy natomiast yeti [2]." -WIKIPEDIA